2 lata. Nic.
Zmiany przybierają zawrotne tempo. Sciskają żołądek
w chwilach najmniej oczekiwanych i...
łzy ciekną, a broda walcząca zamienia się w podkowę..
Nic,
zupełnie nic się nie zmieniło.
Przerażający jest ból, który trwa.
Dwa lata to czas, w którym, życie zmienia formę, kształt, cele i rozumienie.
Nic.
Czas nie istnieje, a ból jest ten sam.
Sześć lat,zamyka się w czterech.
Widać zmiany w snach.
Spanie sie ogranicza do przymusu lub konieczności
Nie ma Iana tu.
Chcę być tam.