czwartek, 18 czerwca 2015

Wynik badania


Czekanie na opis rezonansu ciągnęło się w nieskończoność. Zorientowałam się po tych kilku dniach, że właściwie głownie czekam. Na badana, na decyzję, na kontrolę, na lekarza, na obchód, na męża, na pielęgniarkę aby zmieniła kroplówkę...A ja strasznie nie lubiłam czekać.
 Przeczuwałam, że to czego się dowiem nie będzie dobre. Synek zaczął mieć kłopoty z chodzeniem, przestał zupełnie utrzymywać się na nogach, zapewne stres tylko spotęgował objawy. Wszystko się nasilało, z dnia na dzień, w zastraszającym tempie.
Lekarz przyszedł z miną, która wystarczyła aby wiedzieć, że moje przypuszczenia niestety się potwierdzą. Ale to co zobaczyłam na kartce z diagnozą i to co usłyszałam, było nie do przewidzenia.

"Badanie MR wykazuje wieloogniskowe rozrostowe zmiany w obrębie mózgowia. Największa masa znajduje się w tylnej jamie czaszki, w obrębie IV komory (...) wielkość guza 37x39mm, wys.47. (...) Drugie ognisko znajduje się w obszarze środkowym,(...) średnica guza 15mm, wyskość 31mm.(...)Dalej guzowata masa średnicy 32mm i grubości 19mm. Ponadto widocznych jest kilka mniejszych ognisk(...) średnicy 20mm i grubości 9mm oraz kilka mniejszych guzków poniżej 1cm.
(...) guzek średnicy 14mm i grubości 7mm, mniejszy o średnicy 9mm, drobne ognisko o średnicy 5mm.
Badanie wykazało obecność drobnych ognisk przerzutowych wewnątrzkanałowo.(...) ognisko 4mm i ognisko 5mm.Ponadto na poziomie krążka L4-L5 do obwodu ciągnie się masa długości 7 cm, wrastająca do otworów krzyżowych.
Wnioski: obraz MR rozsianego procesu nowotworowego, z punktem wyjścia prawdopodobnie w komorze IV, w różnicowaniu przede wszystkim wyściółczak, ewentualnie medulloblastoma."

Uderzyło we mnie głębokie i  bolesne przekonanie, że nie mamy szans. Szans na życie, na normalność, na szczęście, na bycie razem. Chcę zobaczyć jak dorasta, wybiera jak chce żyć, jak mężnieje, zakochuje się, ma dzieci i jest szczęśliwy.
 Tak bardzo chcę żeby mój syn żył !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz